sobota, 11 sierpnia 2012

ALEX


Alex i jego ulubione miejsce  do  obserwacji .

Dziś słowo o naszej zaniedbanej przez ostatnie czasy  papudze której nie poświęcamy już tyle czasu co kiedyś więc z racji dzisiejszej niepogody zrobiłam jej sesje zdjęciową której fragment zamieszczam.
Nowinki z zagrody ; Julek już bez piórek , trochę żal gdyż myślałam że dopiero jesienią  je zrzuci  ciekawe kiedy będą mu odrastać nowe?


7 komentarzy:

  1. Witam serdecznie i dziękuję za wizytę na moim blogu.
    Papugi to szaleństwo z czasów mojego dzieciństwa (uff!Kiedy to było...??)Najpierw pojawiły się faliste, potem nimfy. Próbowałam je nauczyć mówić. Niestety, próby nie powiodły się. Lepszą nauczycielka okazała się świnka morska, której akwarium stało obok klatki. Papuga kwiczała jak świnia. Pewnie miała więcej cierpliwości niż ja;-)),(świnka, oczywiście). Czy Wasz Alex potrafi mówić? Jaki to gatunek?
    Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  2. Alex to aleksandrietta obrożna i ulubionym jego zajęciem jest skubanie wszystkiego co jest w zasięgu jego dzioba .

    OdpowiedzUsuń
  3. To taki gatunek? A ile ma lat? jest to spokojna z charakteru papuga, przytulić się da czy raczej jest niedotykalska? puszczasz ją luzem po mieszkaniu? pytam z ciekawości bo papugi to dla mnie sfera całkowicie nieznana :) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Alex ma prawdopodobnie 4 lata z tego od dwóch lat jest z nami ; obecnie jest oswojony lecz z początku żeby go potrzymać w ręce zakładaliśmy grube rękawice ,gdyż potrafił dotkliwie zranić.
    Obecnie od czasu do czasu lata luzem ,lubi siadać na moim ramieniu i brać do dzioba mój łańcuszek , oraz siedzieć przed lustrem i się podziwiać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Do papug mam słabość. Sama miała dwie papużki faliste. Kochane, mądre ptaszki.

    OdpowiedzUsuń
  6. ¡¡¡ Que preciosidad ¡¡¡ Feliz fin de semana e infinitas gracias por hacernos participes de su belleza.

    OdpowiedzUsuń